Mam cholerną ochotę położyć się na płytkach i nie wstawać dopóki zombie nie przyjdzie po nasze wnętrzności. Mam dosyć ludzi, dosyć życia, dosyć wszystkiego *okrzyki: je**** emo !*. Okazało się iż po wakacjach nie idę do szkoły, do której naprawdę chciałam pójść, tylko do tej, której najgorszemu wrogowi nie życzę. Na dodatek pokłóciłam się z rodzicami, którzy teraz sami kłócą się między sobą. W autobusie powrotnym do domu musiałam siedzieć między chmarą dzieciak